Aklimatyzacja cieląt


Autor: toprolniczka
06 czerwca 2019, 18:50

 

Jak ogólnie wiadomo, dla każdego człowieka wszelkie zmiany początkowo są szokiem i potrzebujemy czasu, by się do tego przyzwyczaić. Tak samo dzieje się w świecie zwierząt. Nowy nabytek cieląt powinien po przyjeździe na gospodarstwo zostać jak najszybciej rozładowany. Niestety bywają przypadki, że cielaki czekają kilka godzin na opuszczenie środka transportu. Takie skraje przypadki są karygodne. Miejsca dla nowych cieląt powinny być przygotowane wcześniej, tak by nie przedłużać czasu spędzonego w drodze. Odpowiednia przestrzeń i wentylacja są niezbędne w nowym lokum. Podczas transportu jak wiadomo, cielęta tracą na wadze a brak pożywienia i pójła może skutkować odwodnieniem organizmu. Zaleca się wtedy po upływie około 2 godzin od przyjazdu podanie od 2 do 3 litrów elektrolitów. Zapewni nie tylko nadrobienie utraconych płynów lecz również poprawi zainteresowanie cieląt paszą. Dodatkowo w ciągu 2 dni od przyjazdu można podawać witaminy w iniekcji. Taką czynność należy powtórzyć około 10 dni po pierwszym takim zabiegu. Wskazane jest również podawanie granulatów oraz całego ziarna kukurydzy lub owsa aby przyśpieszyć rozwój przedżołądków oraz żwacza. To właśnie w nim dodatkowo dochodzi do fermentacji propionowej i masłowej, które stymulują rozwój brodawek żwaczowych.

 

Bardzo często w wielu gospodarstwach po przywiezieniu nowego nabytku na gospodarstwo stosuje się bezwzględne odrobaczenie i odgrzybianie. Dlaczego? Ma to na celu uniknięcie rozprzestrzeniania się chorób w stadzie. Szczepienie przeciw zakaźnemu zapaleniu nosa i tchawicy oraz otrębowi bydła stanowi dodatkowy pozytywny aspekt podczas hodowli. W celu zdrowotności cieląt w pierwszym okresie powinny zostać zapewnione właściwe warunki zoohigieniczne. Głównie chodzi o utrzymanie cieląt w indywidualnych kojcach lub budkach zewnętrznych. Często w cielnikach panuje zbyt duża wilgotność oraz nadmierne stężenie szkodliwych gazów, które mają ogromne znaczenie w późniejszym etapie wzrostu. Pamiętać należy, że kupując zwierzęta, należy żądać od sprzedającego książeczek zdrowia oraz wyników testów na schorzenia, których ryzyko przeniesienia jest wysokie. Dodatkowo, powinno się zwrócić szczególną uwagę na bioasekurację oraz kwarantannę jeśli jest to niezbędne. Obowiązkiem hodowcy i jednocześnie najtańszym sposobem na uniknięcie problemów zdrowotnych w stadzie jest uważna obserwacja. W trakcie jej trwania powinna zostać zwrócona szczególna uwaga na: zachowanie zwierząt, pobieranie paszy oraz stan fizjologiczny. Zdrowe zwierzęta mają połyskującą sierść, właściwą kondycję oraz sprawnie się przemieszczają a wszystkie wskaźniki fizjologiczne są w normie. Jak w każdym przypadku pamiętać należy, że wcześnie zdiagnozowane problemy zwiększają szansę na wyleczenie zwierzęcia i ograniczenie kosztów. Podstawą zakupu cieląt jest kupowanie zwierząt oznakowanych i zaopatrzonych w dokumenty!!!

 

Jak już wspominałam, to teoria a praktyka to tylko praktyka. Jednak ze swojego punktu widzenia za niezbędne minimum uważam posiadanie kompletnych dokumentów (a nie jak to czasami się zdarza, że się dowiezie), odizolowanie od stada na kilka dni oraz wszelkie zabiegi higieniczne jak i mieszkaniowe. Wiadomo, że każdy na swoim gospodarstwie posiada inne warunki, lecz decydując się na konkretny kierunek hodowli, warto pamiętać o takich podstawach teoretycznych. Życie jak życie, zweryfikuje wszystko i pokaże co jest dobre, co złe a co najoptymalniejsze dla dalszego rozwoju. A jak u Was wygląda ten temat w zastosowaniu? Czekam na wasze komentarze i wiadomości:)</p>

 

Chcesz więcej ? Polub, udostępnij mój fanpage:)

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz